W biznesie liczy się czas – właściwie przypomnienie tego rodzaju idei może służyć jedynie za wstęp do dalszych rozważań, gdyż właściwie jest to kwestia oczywista.
Z tego właśnie względu dla przedsiębiorców tak sporym problemem jest załatwienie różnego rodzaju formalności: od wpisów do KRS, poprzez uzyskiwanie różnego rodzaju zgód i pozwoleń wymaganych przy danym rodzaju prowadzonej działalności gospodarczej, aż po prowadzenie spraw sądowych ze swoimi klientami, współpracownikami, czy kontrahentami.
Nie mniej poważne trudności wiążą się z przeniesieniem własności przedsiębiorstwa w przypadku śmierci jego właściciela.
Odpowiadając na te ostatnie trudności ustawodawca wprowadził instytucję zarządu sukcesyjnego – jednak należy podkreślić, że pełniący tę funkcję również może ponieść osobistą odpowiedzialność za długi przedsiębiorcy.
Istota zarządu sukcesyjnego
Mówiąc najkrócej zadaniem zarządcy sukcesyjnego jest zabezpieczenie przedsiębiorstwa przed perturbacjami związanymi z trudnością prowadzenia jego spraw w przypadku śmierci właściciela.
Oczywiście czas potrzebny na przeprowadzenie sprawy spadkowej – zwłaszcza w bardziej skomplikowanych przypadkach – bardzo często bywa poważną trudnością w utrzymaniu normalnej płynności działalności gospodarczej, zwłaszcza w przypadku braku porozumienia pomiędzy spadkobiercami.
Z tego też względu warto skorzystać z rozwiązania, jakie prawodawca wprowadził na mocy ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw.
Dzięki nim na czas potrzebny do przeprowadzenia sprawy spadkowej można bardzo dobrze zabezpieczyć funkcjonowanie przedsiębiorstwa.
Trudno w tym miejscu kompleksowo omawiać całość kwestii związanych z ustanowieniem zarządcy sukcesyjnego. Wystarczy wskazanie na zasadnicze zagadnienia.
Zgodnie z powołaną powyżej ustawą do dokonania tej czynności wymagane jest: powołanie zarządcy sukcesyjnego; wyrażenie zgody osoby powołanej na zarządcę sukcesyjnego na pełnienie tej funkcji; dokonanie wpisu do CEIDG zarządcy sukcesyjnego.
Nieprawidłowe przeprowadzenie któregoś z tych etapów prowadzi po prostu do nieskuteczności powołania zarządcy. Przy czym należy pamiętać, że prawo do powołania zarządcy sukcesyjnego przysługuje zarówno samemu przedsiębiorcy, jak i jego spadkobiercom.
Podobne zasady odpowiedzialności
Zarządca sukcesyjny przejmuje prowadzenie działalności zmarłego przedsiębiorcy, a jednocześnie może ponosić odpowiedzialność na podobnych do niego zasadach.
Zgodnie z Prawem upadłościowym dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie trzydziestu dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości.
Oczywiście jest to pewna zasada – obecnie, na mocy przepisów „tarczy antykryzysowej”, ustawodawca wprowadził do niego istotne wyjątki.
Przedmiotowy termin nie ma zastosowania w sytuacji, gdy stan niewypłacalności powstał z powodu COVID-19 bądź podstawa do ogłoszenia upadłości dłużnika powstała w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19.
Jednak poza sytuacją, z jaką mamy obecnie do czynienia, terminy te biegną w sposób nieubłagalny i mają zastosowanie także do zarządcy sukcesyjnego.
Po prostu w momencie, kiedy ten obejmuje swoją funkcję ma także obowiązek – oczywiście po spełnieniu się szczegółowych przesłanek – zgłosić wniosek o ogłoszenie upadłości.
Warto podkreślić, że termin na wykonanie tego obowiązku biegnie od dnia, w którym został ustanowiony zarząd sukcesyjny.
Jednocześnie zarządca – mając prawo zgłosić wspomniany tu wniosek bez zgody osób, na rzecz których działa – za szkody wywołane poprzez niezłożenie tego wniosku, odpowiada na takich samych zasadach, jak dłużnicy prowadzący działalność gospodarczą oraz członkowie zarządów spółek.
W każdym razie okoliczności te powinny być brane pod uwagę zarówno przed pełniących funkcję zarządców sukcesyjnych, jak i wierzycieli ich mocodawców.
Dariusz Kwiatkowski
doradca restrukturyzacyjny
radca prawny
Photo by Sasun Bughdaryan on Unsplash
***
Jakie wierzytelności mogą, a jakie nie mogą zostać objęte układem?
Jedną z podstawowych zasad restrukturyzacji jest tzw. powszechność układu – czyli możliwość objęcie nim wszystkich wierzytelności dłużnika.
Jednak jak to zazwyczaj w prawie bywa zasada ta doznaje szeregu wyjątków, które mają niebagatelny wpływ zarówno na przebieg postępowania, jak i możliwości dochodzenia w jego ramach konkretnych świadczeń przez dłużników [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }